Minimalistyczne wnętrze w podwarszawskiej willi. Kolor podłogi nawiązuje do włosów pani domu

2024-01-08 12:54

W życiu każdego nadchodzi taki czas, że chciałby iść na swoje. Tak było i w przypadku tej rodziny, która jednak tak polubiła się z wynajmowanym mieszkaniem, że postanowiła swoje nowe gniazdko powierzyć w ręce architektki, która stała za jego projektem. Ich podwarszawska willa została urządzona w duchu wyrafinowanej prostoty. Żeby nie było zbyt nudno… wizualnych niespodzianek można spodziewać się w garderobie i sypialni.

Spis treści

  1. Jak urządzić minimalistyczne, ale nie surowe wnętrza?
  2. Salon: miejsce towarzyskich spotkań
  3. Jadalnia i kuchnia
  4. Odrobina szaleństwa. Sypialnia i główna łazienka
  5. Łazienka w beżach i brązach
  6. Przepiękna garderoba
  7. Minimalistyczne, ale ciepłe wnętrza w podwarszawskiej willi. Zdjęcia

Jak urządzić minimalistyczne, ale nie surowe wnętrza?

Właściciele tego domu mieszkali w różnych miejscach, nie tylko w Polsce. Często się przeprowadzali, jednak życie na walizkach w końcu się im znudziło i postanowili urządzić się pod Warszawą. Marzył im się nie tylko dom, ale i ogród. Jego zieleń chcieli zaprosić do własnych wnętrz.

– Inwestorom zależało na funkcjonalności w minimalistycznych, ale nie surowych formach. Od tej reguły pojawiły się jednak wyjątki – zaznacza Malwina Morelewska, autorka prezentowanych wnętrz

Właścicielami tej parterowej willi jest dojrzałe małżeństwo, które urządzało się głównie dla siebie, ale chciało, by nie zabrakło również miejsca dla ich syna i jego własnej rodziny, kiedy wpadliby w odwiedziny. 

– Synowa nawet brała udział w decyzjach dotyczących szczegółów aranżacji pokoju gościnnego – dodaje architektka. 

Modne rośliny we wnętrzach

Dom był w stanie deweloperskim, jednak układ jego wnętrz nie do końca odpowiadał inwestorom. Wspólnie z projektantką zdecydowali, że trzeba co nieco pozmieniać. 

Co się zmieniło? Jedna z łazienek została pomniejszona, dzięki czemu udało się stworzyć garderobę. Oprócz tego przeprojektowano główną łazienkę oraz sypialnię. Celem było przeniesienie wejść, by znajdowały się obok siebie. 

Salon: miejsce towarzyskich spotkań

Właściciele domu często zapraszają gości. Ich salon musiał być więc wygodny, duży i przestrzenny. Pomieszczenie to jest częścią strefy dziennej i płynnie przechodzi w jadalnię oraz kuchnię. Malwina Morelowska musiała zadbać w nich o odpowiednie oświetlenie. 

– Jak na budownictwo współczesne, okna są tu niewielkie. Z tego powodu w projekcie wnętrz ważne było otwieranie wybranych widoków, a także staranne rozplanowane oświetlenia. Zarówno technicznego, opartego na szynoprzewodach zagłębionych w suficie, jak i dekoracyjnego – zwraca uwagę architektka.

Mieszkanie w Warszawie w duchu przytulnego minimalizmu
Autor: Projekt i stylizacja: Malwina Morelewska, zdjęcia: Yassen Hristov

W salonie nie mogło zabraknąć ogromnej kanapy. Spory narożnik w kolorze złamanej bieli zajął cały róg pokoju. Przytulności temu kącikowi nadał biokominek, a elegancji ściana, na której tle stanął wypoczynek. Całą obłożono ją płytami gresowymi ze wzorem kamienia. Tam też zawisł obraz autorstwa Ivo Nikicia. 

Nad kanapą zawisło sześć dużych i krótszych półek, które w połączeniu z wyeksponowanymi na nich bibelotami stworzyły ciekawą kompozycję. 

Ciekawym rozwiązaniem jest zamontowanie za nimi wykonanych z dymionego szkła ruchomych ekranów. Wystarczy delikatnie je przesunąć, by zmieć wzór na ścianie, a przy okazji podkreślić wybrany przedmiot.

Urok tej strefy podkreśla stolik kawowy zrobiony z naturalnego kwarcytu. 

Jadalnia i kuchnia

Chociaż jadalnia i kuchnia stanowią część strefy dziennej, są od niej odsunięte i znajdują się po przeciwległej stronie pomieszczenia. Inwestorom zależało, by ich goście mieli, gdzie usiąść. Mniej formalne spotkania mogą odbywać się na kanapie, jednak do serwowania posiłków potrzebny był duży, rozkładany stół. 

– Aranżacja jadalni powtarza jasną kolorystykę wyposażenia strefy wypoczynkowej w kontraście z ciemną podłogą. Odcień desek miał dla właścicieli duże znaczenie, odnosiliśmy go do barwy włosów inwestorki – wspomina z uśmiechem Malwina Morelewska.

Za jadalnią znajduje się kuchnia, która jest królestwem pani domu.

 – Pani domu dużo i chętnie gotuje, potrzebowała więc wygodnych rozwiązań, ale w bardzo estetycznej formie. Dlatego strefę przechowywania w znacznej mierze przenieśliśmy do oddzielnej spiżarni. Wchodzi się tam przez wtopione w ścianę drzwi typu secret. Pojemne szafki podblatowe także w bryle wyspy oraz segment zabudowy sięgający aż do sufitu pozwoliły nam zrezygnować ze standardowych szafek wiszących. Na ścianie pokrytej minimalistycznymi, wielkoformatowymi płytami z kolekcji „Cielo e Terra” projektu Doroty Koziary wyeksponowany został jedynie dekoracyjny okap – wskazuje autorka projektu.

Mieszkanie w Warszawie w duchu przytulnego minimalizmu
Autor: Projekt i stylizacja: Malwina Morelewska, zdjęcia: Yassen Hristov

Odrobina szaleństwa. Sypialnia i główna łazienka

– Panu domu zależało, by część dzienna tchnęła przede wszystkim harmonią i spokojem. W częściach prywatnych do głosu doszły jej potrzeby. Bliskie są jej wybrane wątki stylu glamour – relacjonuje Malwina Morelewska. 

Zadaniem architektki było połączenie tego pragnienia z minimalistyczną koncepcją, jaka przyświecała jej podczas aranżacji strefy dziennej. Sypialnię również utrzymano w kolorach ziemi. Głowna ściana została wyłożona elegancką tapetą, na której tle stanęło tapicerowane łóżko. 

Geometryczny wzór został skontrastowany z pięknymi, delikatnymi lampami, których abażury wykonano z piór. Zgodnie z życzeniem gospodyni w sypialni znalazła się toaletka, ale również fotel, w którym można wygodnie zwinąć się kłębek, pogrążając się w lekturze.

To pomieszczenie spełniło jeszcze jedno marzenie… półkoliste lustro! Zostało ono skomponowane z zabudową. Całość okrasiła sztuka artysty, którego prace widzieliśmy już w salonie.

Łazienka w beżach i brązach

Łazienka to romans beżów i brązów, ale w eleganckim wydaniu. Szczególne wrażenie robią płytki o wzorze naśladującym onyks. Położone je we wnęce, do której wstawiono wannę. 

Pozostałe elementy w pomieszczeniu są już wyważone i proste, a te płytki wzbogacają ich minimalizm, którego istotnym punktem było również stworzenie przemyślanej strefy przechowywania zapobiegającej tworzeniu się bałaganu.

 – Podwieszana szafka z umywalką mieści trzy bardzo pojemne szuflady, z kolei zabudowa ściany z WC głębokie aż na 60 cm półki na ręczniki, szlafroki oraz zapasy kosmetyków – wymienia architektka. 

Przepiękna garderoba

Pani domu marzyła o eleganckiej garderobie. Była w stanie poświęcić na nią jedną z sypialni. Stanęły w niej wyrafinowane, pokryte fornirem witryny, które dzięki efektywnemu podświetleniu eksponują ubrania.

Pokój w kolorach szałwii

Pokój gościnny ma bardzo minimalistyczny charakter. Biel została tam przełamana za pomocą zieleni w odcieniu szałwii, którą wprowadzono tam za pomocą zasłon, ale też zabudowany na głównej ścianie. 

Wyposażenie jest oszczędne i ograniczone tylko do tego, co konieczne: łóżka oraz szaf.

 – Ich minimalistyczne fronty jednocześnie optycznie spłycają wnękę, w której stanęło łóżko, tak by uniknąć wrażenia zamknięcia – zwraca uwagę Malwina Morelewska.

Minimalistyczne, ale ciepłe wnętrza w podwarszawskiej willi. Zdjęcia

  • Projekt wnętrza i stylizacja: Malwina Morelewska
  • Zdjęcia: Yassen Hristov

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Połączyli dwa przeciwstawne style: hamtpon i modernizm. Co wyszło? Magiczne wnętrza!

QUIZ. Jaki to styl wystroju wnętrz? Rozpoznasz?

Pytanie 1 z 15
Jaki styl przedstawia zdjęcie?
styl rustykalny
Nasi Partnerzy polecają