"Nasz nowy dom" odc. 298. Cegła na ścianie w salonie i sypialni - zdjęcia przed i po remoncie w Konstancinie-Jeziornie

2023-11-09 21:10

W 298. odcinku programu "Nasz nowy dom" ekipa Polsatu remontowała mieszkanie Janusza z Konstancina-Jeziorny. Jeśli zastanawiacie się, jak urządzić salon lub sypialnię z cegłą w roli głównej, to sprawdźcie, jak zrobili to budowlańcy z telewizji.

Spis treści

  1. Nasz nowy dom, odc. 298. Konstancin-Jeziorna
  2. Ich dobytek został skradziony. Janusz próbuje związać koniec z końcem
  3. "Nasz nowy dom" w Konstancinie-Jeziornie - zdjęcia przed i po remoncie

Nasz nowy dom, odc. 298. Konstancin-Jeziorna

W niewielkim mieszkaniu w Konstancinie-Jeziornie trzech mężczyzn próbuje związać koniec z końcem. Pan Janusz sam wychował, a teraz opiekuje się dorosłym już synem Maciejem, który urodził się z przepukliną oponowo - rdzeniową. Matka pana Macieja opuściła rodzinę, gdy był on maleńkim dzieckiem.

Moja była żona, Patryka mama, gdy on miał ok. 3 lata i był po którejś operacji, przyniosła go tu do domu mojej mamy, twierdząc, że musi iść do lekarza. Uciekła do Kanady, nie utrzymuje z nim żadnych kontaktów. Czułem totalną frustrację, załamanie, bezradność. Jak można zostawić mnie samego z chłopakiem, który potrzebuje naprawdę dużo opieki. Ten moment spowodował, że Maciek się totalnie się załamał. Później zadał mi pytanie: tata, dlaczego mama mnie tak nienawidzi? Nie wiedziałem, co mu odpowiedzieć – wyznał pan Janusz.

Ich dobytek został skradziony. Janusz próbuje związać koniec z końcem

W wychowaniu syna panu Janoszowi pomagali rodzice, niestety już nie żyją. Gdy mama pana Janusza chorowała, w opiece nad nią pomagał przyjaciel Macieja – Patryk. Zżyty z rodziną stał się w końcu jej pełnoprawnym członkiem i zamieszkał z nimi na stałe. "Mama zmarła na raka, jak miałem 15 lat, tata na zawał jak miałem 17 lat. Trafiłem do rodziny zastępczej, siostra wzięła mnie pod opiekę. Potem poznała partnera i nie dogadywałem się z nim. Nie miałem się gdzie podziać, zacząłem tu nocować i tak zostałem" – opowiada Patryk.

Wszystko szłoby dobrze, gdyby nie sytuacja finansowa rodziny – pan Janusz do dziś ponosi konsekwencje kradzieży, jaka dotknęła jego warsztat wiele lat temu, spłaca długi. "14 lat temu okradziono mnie, wywieziono 240 kół na łączną kwotę 250 tysięcy. Odpracowuję to jeszcze do tej pory" – mówi pan Janusz.

W prowadzeniu wulkanizacji pomaga Patryk, Maciej dorabia, jak może. Nie są jednak w stanie wyremontować mieszkania, które jest w dramatycznym stanie.

"Nasz nowy dom" w Konstancinie-Jeziornie - zdjęcia przed i po remoncie

Martyna i Wiesiek mieli sporo pracy, ale podołali i odmienili mieszkanie Janusza. Wystrój salonu robi wrażenie. Jak uzyskali tak świetny efekt? Spójrzcie, co pojawiło się na ścianie. Cegła w salonie to wciąż modne i ciekawe rozwiązanie. Zobacz zdjęcia w galerii.

Meble z drewna. Z wizytą w pracowni Swallow’s Tail Furniture