Niezwykłe poddasze w sopockiej kamienicy! Do sypialni wchodzi się... przez kabinę prysznicową

2024-05-31 13:49

Zobaczcie niecodzienną aranżację mieszkania w kamienicy, której właścicielką jest architektka wnętrz Marta Sikorska, współwłaścicielka pracowni Sikorska i Kiryłowicz Architekci. Mieszkanie na poddaszu sopockiej kamienicy jest mieszanką ulubionych motywów i przedmiotów, które wyjęte z różnych kontekstów, tworzą wyjątkowo spójną całość.

Spis treści

  1. Nietypowe rozwiązania
  2. Wnętrze uszyte na miarę
  3. Niezwykłe poddasze w sopockiej kamienicy. Zdjęcia
  4. 60-metrowe sopockie mieszkanie architekta. Nowoczesne wnętrze w starej kamienicy

W mieszkaniu, z założenia nie znajdziemy typowych aranżacji w konkretnym stylu, jak np. kuchnia w stylu prowansalskim albo angielski salon. Poddasze w kamienicy jest wygodnym lokum dla młodego małżeństwa. Po mieszkaniu można swobodnie krążyć. Wchodzić i wychodzić to z jednej, to z drugiej strony, czasem wbrew regułom i zdrowemu rozsądkowi.

Nietypowe rozwiązania

Do sypialni prowadzą dwie drogi – zwykła przez drzwi z korytarza i awangardowa... przez kabinę prysznicową. Niepraktycznie? Może dla kogoś tak, ale dla właścicielki to doskonałe rozwiązanie, bo w prysznicu i całej łazience, stanowiącej dodatkowy pokój, po prostu lubi spędzać czas, a kąpiel nie jest krótką chwilą, lecz rozciągniętym w czasie rytuałem, koniecznie z muzyką w tle.

Można by powiedzieć, że całe mieszkanie jest niefunkcjonalne: za duży salon, za mała sypialnia i garderoba – właścicielom to jednak odpowiada. W salonie doskonale udają się imprezy. Goście swobodnie migrują, okrążają dwustronny kominek, przysiadają.

Właścicielka – architekt wnętrz z mężem, zadomowiła się w kamienicy na dobre. Mieszka na ostatnim poziomie, na najniższym pracuje. W czasie remontu odnowiła całą elewację. Teraz planuje udomowienie zabytkowej klatki schodowej. Dom żyje więc w rytmach prywatnym i zawodowym, które codziennie się splatają.

Wnętrze uszyte na miarę

Pokoje to małe futerały, gdzie się siedzi lub leży. Właściciel mieszkania, historyk sztuki, w gabinecie spędza osiem – dziesięć godzin dziennie, pisząc przy biurku. Żona podobnie. Projektując mieszkanie, właścicielka bardzo dokładnie przyjrzała się domowym zwyczajom.

Wszystko, co – nie jest warte zainteresowania (np. pranie, suszenie, prasowanie), zostało wyprowadzone „na zewnątrz” lub pochowane w zabudowach. Kilkanaście metrów kwadratowych zajmują książki - w domowym księgozbiorze jest pięć tysięcy pozycji i wciąż ich przybywa. Mieszkanie jest także oplecione siecią nagłośnienia.

Niezwykłe poddasze w sopockiej kamienicy. Zdjęcia

60-metrowe sopockie mieszkanie architekta. Nowoczesne wnętrze w starej kamienicy

Otwarta kuchnia – na co zwrócić uwagę podczas projektowania? Webinar: Jak zaplanować niedużą kuchnię.