Nowoczesna stodoła – stylowa oaza spokoju dla rodziny
Dom, którego wnętrza zaprojektowali architekci MIKOŁAJSKAstudio, składa się z dwóch połączonych ze sobą brył zwieńczonych dachami dwuspadowymi. Nietypowa forma miała duży wpływ nie tylko na układ funkcjonalny wnętrz, ale również na aranżację. Wysokie, skośne sufity wykończone drewnianymi panelami, to luźne nawiązanie od tradycyjnej stodoły o podobnej formie. Dębowe deski stały się bazą całego wystroju.
Autor: serwis prasowy
Bazą aranżacji strefy dziennej jest ciepłe drewno dębowe w jasnym odcieniu – w postaci desek na podłodze oraz panelach na skośnym suficie. Wnętrze jest wysokie i doskonale oświetlone dzięki dużym oknom, w tym pełnemu przeszkleniu ściany szczytowej.
Spis treści
Dom składa się z dwóch segmentów, połączonych ze sobą wewnętrznym korytarzem i dużym tarasem. Z holu wejściowego można udać się do części prywatnej – na parterze znajdują się tu strefa wellness z jacuzzi i sauną oraz sypialnia właścicieli z przestronną garderobą i łazienką. Na piętrze, na poddaszu, swój pokój ma córka inwestorów, ponadto na tym poziomie znajdują się dwa pokoje i łazienka dla gości. Drugi kierunek z przedpokoju to korytarz, który prowadzi do strefy dziennej.
Część prywatna
Strefa wejściowa to hol, z którego można udać się do części prywatnej oraz części dziennej. Jest urządzony minimalistycznie – podłogę pokrywa spiek kwarcowy w modny wzór terazzo w stonowanej szarej odsłonie. Szafka na obuwie dzięki miękkim poduchom pełni funkcję siedziska, obok którego stanęła zaprojektowana na wymiar konsola z lustrem. W pobliżu przedpokoju znajduje się niewielka toaleta przysporzyła architektom z MIKOŁAJSKAstudio nieco problemów, ze względu na wąskie okno na całej wysokości pomieszczenia. Architektom udało się tak zaplanować wyposażenie, aby osoba korzystająca z toalety nie odczuwała dyskomfortu spowodowanego obawą, że widać ją z zewnątrz – to przede wszystkim zasługa dość głębokiej, podwieszanej szafki, na której zamontowana została zrobiona na zamówienie, asymetryczna umywalka. Tłem dla drewna, białej ceramiki i czarnych akcentów jest efektowna tapeta marki LondonArt.
Strefa wellness
Udając się w głąb prywatnej części domu trafimy do strefy wellnes z czteroosobowym jacuzzi i sauną fińską, które gwarantują domownikom regenerację po intensywnym dniu. Dalej umiejscowione są sypialnia właścicieli, garderoba i łazienka. W tej przestrzeni architekci z MIKOŁAJSKAstudio użyli materiałów i kolorystyki charakterystycznej dla całego projektu – jest dużo naturalnego, dębowego drewna, miękkich tkanin i całej gamy szarości. Jedyny mocny element to fragment ściany wykończony spiekiem w wyraźny, czarno-biały, kamienny wzór. Znajdująca się obok sypialni łazienka została podzielona na dwie części za pomocą ściany z ornamentowego szkła.
– Wprowadziliśmy podział na strefę kąpielową, z wanną i prysznicem, oraz toaletową – z umywalką i miską wc. W pierwszej, można się wspaniale zrelaksować, leżąc w wannie, podziwiając widok rozpościerający się za dużym oknem. W drugiej mamy nieco więcej intymności – mówi arch. Ida Mikołajska.
Mieszkanie na piętrze
Piętro wyżej, na poddaszu, swoje królestwo ma córka właścicieli, której pokój zajmuje znaczącą część tego poziomu domu i został zaaranżowany jak niewielkie mieszkanie – z podziałem na strefę dzienną i do spania, prywatną łazienką i garderobą. Również tu dominuje drewno, zarówno na podłodze, jak i na ścianach, pojawia się też biała cegła. Jedną ze ścian – za wezgłowiem łóżka – ozdabia zaprojektowana przez MIKOŁAJSKAstudio tapeta przedstawiająca zamglony las.
Oddzielna część dzienna
Duża, otwarta część dzienna znajduje się w drugim segmencie domu. Bazą aranżacji tej strefy jest ciepłe drewno dębowe w jasnym odcieniu – w postaci desek na podłodze oraz panelach na skośnym suficie. Wnętrze jest wysokie i doskonale oświetlone dzięki dużym oknom, w tym pełnemu przeszkleniu ściany szczytowej. Nic dziwnego, że właśnie w sąsiedztwie ogromnych okien została umiejscowiona strefa wypoczynkowa z dużą, wygodną sofą, fotelami i stolikiem kawowym z marmurowym blatem – patrzenie na niebo i drzewa jest bardzo relaksujące. Podobnie jak oglądanie filmów czy seriali, któremu domownicy równie chętnie się oddają. Ściana naprzeciw sof, na której wisi telewizor, została wykończona żłobionymi panelami, które razem z półkami tworzą ciekawą wizualnie, geometryczną kompozycję. Pod telewizorem stanęła zaprojektowana na wymiar szafka z frontem wykończonym tak samo, jak blat stolika kawowego. Paleta neutralnych szarości, miękki dywan i papierowe lampy Muuto sprawiają, że strefa wypoczynku jest ciepła i przytulna.
Między strefą relaksu a kuchnią stanął duży stół z wygodnymi, tapicerowanymi krzesłami dla dziesięciu osób. Uwagę przyciągają niezwykłe, szklane lampy. – Zależało nam na dobrym oświetleniu strefy jadalnianej, jednak nie chcieliśmy wprowadzać elementu, który zakłóci całą aranżację. Dlatego Projektantka kierująca tą częścią projektu zaproponowała dwie duże, ale wizualnie lekkie lampy marki Bomma – mówi arch. Ida Mikołajska. – Wykonane z dmuchanego szkła przez rzemieślników są niepowtarzalne i wyjątkowe.
Granicę między kuchnią a jadalnią wyznacza podłoga – w części, gdzie jest narażona na zachlapanie i zabrudzenia, architekci użyli tego samego spieku, który zastosowali m.in. w holu. W kuchni znajdują się dwa okna – duże, we wnęce, jest osadzone na niewielkiej wysokości nad podłogą, dzięki czemu służy jako dodatkowe miejsce do siedzenia. Drugie okno zostało obudowane zabudową meblową, dzięki niemu przez większość dnia blat ze zlewem jest oświetlony naturalnym światłem. Na środku części kuchennej stanęła wyspa z płytą indukcyjną, do strony jadalni można przy niej usiąść na hokerach. Pozostałe sprzęty, takie jak zmywarka czy lodówka są ukryte za białymi frontami. Przestrzeń pod skosem po prawej stronie została przeznaczona na spiżarnię i maszynownię systemu wentyalcyjno-klimatyzacyjnego.
Wygodnie dla wszystkich
Styl panujący we wnętrzach można nazwać ciepłym minimalizmem. Architekci z MIKOŁAJSKAstudio użyli ściśle określonej palety naturalnych materiałów i barw, które sprawiają, że wnętrza są przestronne, jasne i przytulne. Układ funkcjonalny gwarantuje domownikom zarówno przestrzeń dla siebie, jak i doskonałe warunki do wspólnego spędzania czasu – to wszystko w połączeniu z rozciągającym się z okien widokiem sprawia, że dom stał się dla właścicieli prawdziwą oazą spokoju.
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:
- Krakowski apartament w stylu japandi
- Historia i nowoczesność na warszawskim Mokotowie
- Jak efektownie urządzić wnętrza eklektyczne: mieszkanie w nowym apartamentowcu
- Piękne wnętrza. Domowa przystań w stylu Art Deco
- Eklektyzm w wersji retro: eleganckie mieszkanie w trzech stylach
Autor: ONI Studio
Projekt: Magdalena Gajda Architektura Wnętrz.
Autor: Marcin Grabowiecki
DROGI DO CELU – Posiłki staramy się jeść przy stole, gości sadzamy na kanapie, ale wszystko zawsze kończy się tutaj – tak o wyspie kuchennej mówi ze śmiechem pani domu. Butelkowa zieleń w tle to już piąta szata kolorystyczna ściany. – Co jakiś czas wpadał mi w oko nowy odcień, ale jednak się nie sprawdzał. Eksperymentowałam więc dalej – zaznacza. GDZIE KUPIĆ: wyspa, stół, hokery – IKEA; wyplatana osłonka – H&M Home
Autor: Monika Filipiuk-Obałek
NATURALNIE DREWNO – Klimat salonu i jadalni podkreśla biokominek wbudowany w ścianę – wyjaśnia architekt. – Stanowi miły punkt odniesienia i kontrę dla telewizora obok. Ważnym elementem projektu jest drewniana podłoga, która „wspina się” na ścianę telewizyjną. GDZIE KUPIĆ: poduszki, pudełko na stoliku – Comforty; pled – Bo Concept; świece – H&M Home