Nowoczesne mieszkanie w stylu wielkomiejskiej kamienicy. Elegancja, klasyki designu i panorama za oknami kradną serca
Ania pochodzi z warszawskiej Pragi, Hubert z Mokotowa. Przez parę lat mieszkali na Saskiej Kępie. Gdy na świat przyszedł ich pierwszy synek, zdecydowali się osiąść w Porcie Praskim – między dwoma mostami, blisko Wisły, zoo i Starego Miasta. Zobacz, jak urządzić jak urządzić eleganckie mieszkanie.
Autor: Projekt: Joanna Kiryłowicz, zdjęcia: Celestyna Król, stylizacja: Marynia Moś, tekst: Patrycja Gruman
– Zależało nam na tym, żeby mieszkanie nie było przeładowane meblami. Chcieliśmy mieć sporo wolnej i otwartej przestrzeni – mówi właścicielka. Ulubione miejsce Ani to fotel z widokiem na praskie kamienice i katedrę św. Floriana.
Spis treści
- Nowoczesne mieszkanie w dobrej lokalizacji
- Zmiana układu funkcjonalnego
- Jak zaaranżować przytulne wnętrze?
- Klasyki designu
- Zabudowa kuchenna, ściana nad blatem
- Kuchnia z wyspą
- Biuro domowe w korytarzu
- Biało-czarna elegancka łazienka
Nowoczesne mieszkanie w dobrej lokalizacji
Długo szukaliśmy mieszkania o trochę niestandardowym planie, w ciekawym budynku, z elewacją, która będzie się dobrze starzeć, oraz oczywiście w dobrej lokalizacji. Port Praski wyróżnia się bardzo ładną i nietypową architekturą, wpisującą się w charakter warszawskiej Pragi, teraz pięknie restaurowanej – opowiada Ania, właścicielka.
Zmiana układu funkcjonalnego
Remont trwał rok. Trochę długo? Ale to z tego względu, że zawiodła pierwsza ekipa. – Z drugą już poszło gładko – śmieje się pani domu. – Przestawialiśmy chyba wszystkie ściany. Powiększyliśmy salon i zmieniliśmy układ łazienek. Powstał też długi korytarz prowadzący z salonu na taras. Otwarty układ i przestrzeń były głównym założeniem projektu.
Jak zaaranżować przytulne wnętrze?
– Aranżację wypracowaliśmy wspólnie z Joanną Kiryłowicz, naszą projektantką – wyjaśniają gospodarze. – Stawialiśmy na prostotę, dobrej jakości naturalne materiały, stąd dużo drewna, kamień. Mieliśmy sporo własnych wyobrażeń i pomysłów, w jakim mieszkaniu chcemy mieszkać, zderzaliśmy to z pomysłami i doświadczeniem Joanny. Efekt to rezultat tej współpracy.
Klasyki designu
Meble i dodatki w mieszkaniu są starannie dobrane. – Lampę PH5 znalazłam na wyprzedaży – mówi pani domu – od początku chcieliśmy właśnie ten klasyk designu. A krzesła pochodzą z firmy Fameg, kultowej fabryki mebli giętych. Szafki i szafy (według projektu Joanny) to dzieło wspaniałego stolarza – do dziś z nim współpracujemy, gdy pojawia się jakaś nowa potrzeba w mieszkaniu.
Zabudowa kuchenna, ściana nad blatem
Przedwojenna elegancja w nowoczesnym wydaniu. Górne szafki są z białego lakierowanego MDF-u. Trzy z pięciu to witryny, dodają więc wnętrzu lekkości. Dolne fronty wykończono dębowym fornirem. Blaty (szafek i wyspy) pokrywa czarny granit. Nad blatem roboczym pociągnięto pas zielonego marmuru. Na podłodze – cementowe płytki i bordera z czarnego granitu.
Kuchnia z wyspą
– Na wyspę w kuchni uparł się mąż – opowiada Ania. – Mnie wydawało się, że jest zbędna i będzie tylko dodatkowym, niezbyt potrzebnym meblem. Jednak okazało się, że to wspaniały pomysł. Gdy ktoś nas odwiedza, to z jakiegoś powodu najczęściej stoimy bądź siedzimy właśnie przy wyspie, chociaż obok znajdują się duży stół, kanapa, fotele. Przyciąga i gromadzi ludzi. Przy niej zazwyczaj toczą się rozmowy, starsze dziecko najchętniej jada, tu odbywają się rodzinne „narady”.
Warto rozważyć jej budowę w kuchni otwartej na salon. Przyniesie wiele korzyści. Ale potrzebuje też miejsca.
1. Dobra organizacja. Dzięki wyspie zyskamy dodatkowy blat, schowki, możemy też wmontować w nią AGD, np. piekarnik i chłodziarkę na wina albo zmywarkę i zlewozmywak. Ułatwia pracę – skraca drogę, jaką musimy pokonywać, poruszając się pomiędzy sprzętami.
2. Zachowaj odstępy. Wyspa nie może być przeszkodą. Musi być zaprojektowana tak, żeby dostęp z każdej strony był do niej swobodny. By można równocześnie otworzyć np. piekarnik i zmywarkę umieszczoną w ciągu szafek naprzeciwko (zalecana minimalna odległość to 90 cm). Ważne, żeby otwarte szuflady czy drzwiczki nie blokowały przejścia. Nie może też być usytuowana za blisko drzwi czy wyjścia na balkon – bo utrudni komunikację.
W moich projektach często rezygnuję z nadproży bądź przesuwam je maksymalnie wysoko, by optycznie podwyższyć sufit, dać poczucie większej przestrzeni. Albo, tak jak w mieszkaniu Ani i Huberta, stosuję nadświetla.To efektowne elementy konstrukcyjne, które dodają wnętrzom lekkości i elegancji. Ich wykonanie nie jest łatwe, zwykle buduje się naświetla o osobnych ramach, które łączy się z ościeżnicą. Podobnie było w tym projekcie, dla lepszego efektu skontrastowano je z ościeżnicami i pomalowano na czarno. Dekorują wnętrze i doświetlają garderobę i łazienkę światłem z salonu.
Biuro domowe w korytarzu
Za ścianą sypialni, w korytarzu wiodącym na balkon, zaprojektowano kącik do pracy. Fornirowane dębem biurko z szufladami i półki zostały wbudowane między szafy. Blat rozjaśnia punktowe światło, zamontowane pod dolną półką.
Biało-czarna elegancka łazienka
Zaprojektowana przez Joannę elegancka szafka z dębowym fornirem i czarnym granitowym blatem, nawiązuje do zaobleń wanny, ale i samego budynku (widoczne zwłaszcza w salonie). Lustra pociągnięto do sufitu, dzięki czemu w pomieszczeniu jest więcej światła. Na przeciwległej ścianie, wyłożonej małymi czarnymi kafelkami, zmieścił się duży prysznic.
Autor: Projekt: Joanna Kiryłowicz, zdjęcia: Celestyna Król, stylizacja: Marynia Moś, tekst: Patrycja Gruman
– Zależało nam na tym, żeby mieszkanie nie było przeładowane meblami. Chcieliśmy mieć sporo wolnej i otwartej przestrzeni – mówi właścicielka. Ulubione miejsce Ani to fotel z widokiem na praskie kamienice i katedrę św. Floriana.
Zobacz także 60-metrowe mieszkanie w Sopocie. Jak urządzić nowoczesne wnętrze w starej kamienicy
Autor: Projekt i stylizacja: Tomek Tarasewicz, zdjęcia: Jakub Legosz, tekst: Paweł Kaliński
Wbrew pozorom nie ma tu żadnej sprzeczności – dzięki młodemu towarzystwu stare drzwi tym dobitniej wskazują na słuszny wiek sopockiej kamienicy.