Nowocześnie i przytulnie! Piękne wnętrza w szarościach, bieli i drewnie
100-m mieszkanie na warszawskim Mokotowie, zaprojektowane przez Dominikę Wojciechowską z Nidus Interiors, to harmonijne połączenie bieli, szarości i drewna. Wnętrze, powstałe z udziałem całej rodziny – małżeństwa z dwójką dzieci – zachwyca nowoczesnym stylem i przytulnym klimatem. Zobacz, jak wygląda piękny dom nieopodal Pól Mokotowskich!
Autor: Projekt: Dominika Wojciechowska/Nidus Interiors, zdjęcia: Martyna Rudnicka/serwis prasowy Nobonobo
Otwarta przestrzeń dzienna.
Spis treści
- Jak urządzić białe mieszkanie?
- Otwarta strefa dzienna
- Drewniane shuttersy
- Sypialnia z dużą garderobą
- Pokoje dzieci
- Przedpokój z siedziskiem
- Dwie łazienki i pralnia
- Naturalne materiały we wnętrzu, meble od polskich producentów
- Mieszkanie w bieli, szarości i drewnie. Zdjęcia
Mieszkanie składa się ze otwartej strefy dziennej, sypialni rodziców, dwóch sypialni dziecięcych, dwóch łazienek i pralni. Właścicielom zależało, by wnętrze funkcjonalne i by przypominało przestronne wnętrza znane z kamienic.
Dominika Wojciechowska z Nidus Interiors zrezygnowała ze ściany oddzielającej kuchnię od salonu, żeby stworzyć ogromną pełną światła przestrzeń dla całej rodziny. Wymagało to między innymi zmniejszenia jednej z łazienek.
Jak urządzić białe mieszkanie?
Pierwsze wyobrażenia właścicieli o nowym mieszkaniu ograniczały się do białych mebli i ścian. Obawiając się zbytniej sterylności, architektka zaproponowała przełamanie białej bazy różnymi fakturami i odcieniami.
Białe fronty zabudowy meblowej w salonie zmieniła na jasnoszare i częściowo ryflowane. Bardzo jasne tapety, niemal białe, mają delikatne wzory i wprowadzają dużo przytulności. Są też białe płytki z delikatnymi, naturalnymi fakturami w łazience.
Otwarta strefa dzienna
W przestrzeni dziennej mamy salon z kuchnią i jadalnią, czyli centrum domu, w którym życie toczy się od świtu do zmierzchu. Między nimi jest ogromny drewniany stół, który pełni kilka funkcji. Jest przedłużeniem kuchennego blatu roboczego, jadalnią, ale także miejscem wspólnej zabawy i nauki.
Strefa dzienna jest bardzo prosta i symetryczna, kuchnia zamknięta jest w prostokątnej bryle, a naprzeciwko niej znajduje się ogromna zabudowa z miejscem na telewizor, książki i szuflady na dziecięce zabawki. W salonie stoją stolik kawowy i sofa polskiej marki Nobonobo.
Szukaliśmy mebla ładnego, wygodnego i o lekkim wyglądzie, który nie przytłoczyłby salonu. Miał on stanąć pośrodku, być widoczny z każdej strony, nie chcieliśmy iść na żadne ustępstwa. Poza estetyką właściciele sprawdzali wygodę różnych modeli, wybór padł na model Duna od Nobonobo. W decyzji pomogła nam możliwość dobrania dowolnego materiału. Oraz to, że testy mogliśmy przeprowadzić na żywo w jednym z salonów
– mówi Dominika Wojciechowska.
Drewniane shuttersy
Zamiast tradycyjnych dekoracji okna w postaci zasłon lub rolet, projektantka zdecydowała się na nowoczesne, rzadko spotykane u nas rozwiązanie — drewniane wewnętrzne okiennice z żaluzjami, czyli shuttersy. Wnoszą do wnętrza urok i ciepło.
Sypialnia z dużą garderobą
Sypialnia rodziców jest duża, wygodna, z ogromną szafą, na którą znalazło się miejsce, kosztem pomniejszenia jednej z łazienek.
Pokoje dzieci
Pokoje dzieci, miały początkowo pełnić inne funkcje, jeden miał służyć zabawie, a drugi odpoczynkowi. Ostatecznie jednak rodzice zdecydowali, że każde z dzieci dostanie swój pokój. Oba urządzone są bajkowo i funkcjonalnie, ale bardzo sprawiedliwie — są swoim odbiciem lustrzanym. Każdy ma wygodne miejsce do spania, dużo miejsce do zabawy lub nauki i sporo miejsca do przechowywania.
Przedpokój z siedziskiem
W przedpokoju znalazła się szafka na buty połączona z siedziskiem, ogromne klejone lustro z podświetleniem i pojemne szafy.
Dwie łazienki i pralnia
Główna łazienka wyposażona jest w wannę z prysznicem, sedes, umywalkę i dwie pojemne szafki. Dla gości przeznaczona jest toaleta z umywalką. Ostatnim pomieszczeniem jest malutka pralnia, która jest też schowkiem na artykuły gospodarcze.
Naturalne materiały we wnętrzu, meble od polskich producentów
— Zamiast ściągać meble w kontenerach z drugiego końca świata, co promują teraz największe sieci, postawiliśmy na polskich producentów. Podobnie podeszliśmy do wykorzystywanych materiałów — wszędzie tam, gdzie było to możliwe, korzystaliśmy z naturalnego drewna, które znalazło się na podłodze czy fornirach na meblach.
Wybraliśmy świetną polską sofę, lity drewniany stół, a meble w pokojach dzieci, narażone na większe zniszczenie zrobiliśmy ze sklejki zamiast laminatu. Korzystaliśmy z naturalnych materiałów, dobierając tekstylia. Mamy nadzieję, że dzięki temu mieszkanie będzie nie tylko ładne, ale przede wszystkim będzie się szlachetnie starzało — mówi.
Mieszkanie w bieli, szarości i drewnie. Zdjęcia
Autor: Projekt: Dominika Wojciechowska/Nidus Interiors, zdjęcia: Martyna Rudnicka/serwis prasowy Nobonobo
Otwarta przestrzeń dzienna.
Autor: Projekt i zdjęcia: KODO Projekty i Realizacja Wnętrz
Wygodny salon z kominkiem elektrycznym.