Pandemia całkiem pokrzyżowała im plany! Miał być dom wakacyjny w stylu loft , jest całoroczny dom wypełniony drewnem
Podmiejskie wnętrza tego nowoczesnego domu to wyjątkowa przestrzeń, która w pełni wpisuje się w ideę neuroarchitektury – nurtu, który bada wpływ otoczenia na nasze samopoczucie. Pracownia architektoniczna STUDIO. ORGANIC kierowana przez Agę Kobus, Dominikę Wrzosek-Kwiatkowską i Grzegorza Goworka połączyła w tym projekcie estetykę z troską o zdrowie i komfort mieszkańców.
Autor: Projekt wnętrza: Aga Kobus, Dominika Wrzosek-Kwiatkowska, Grzegorz Goworek / STUDIO. ORGANIC, zdjęcia: Pion Studio
Spis treści
- Miał być loft, jest ciepłe wnętrze
- Dom w stylu modern organic
- Przemyślane układ funkcjonalny
- Drewno, tynk, stal
- Meble, które opowiadają historie
- Podmiejski dom w stylu modern organic. Zdjęcia
W rezultacie powstał dom, który jest nie tylko piękny, ale też wspiera ich dobrostan dzięki wykorzystanym w nim naturalnych materiałów, które pozytywnie wpływają na mikroklimat wnętrza.
Miał być loft, jest ciepłe wnętrze
Pierwotne plany inwestorów zakładały, że wnętrze domu będzie utrzymane w industrialnym stylu – surowe betonowe ściany, duże przestrzenie i elementy nawiązujące do loftów. Jednak kiedy nadeszła pandemia i związany z nią lockdown, zmienili zdanie.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Co to jest styl modern organic? Minimalizm w przytulnym wydaniu
Zamiast chłodnych, surowych przestrzeni zapragnęli stworzyć dom w stylu modern organic pełen naturalnego ciepła. Tak powstał projekt, który łączy nowoczesne podejście do architektury z poszanowaniem dla natury. Wnętrza wypełniły materiały, takie jak drewno, kamień i tynki strukturalne, które nie tylko zdobią, ale również korzystnie wpływają na mikroklimat, stwarzając przestrzeń sprzyjającą odpoczynkowi i regeneracji.
– W naszym projektowaniu, które lubimy nazywać projektowaniem organicznym, wykorzystujemy materiały głęboko strukturalne. Takie, które przez swoje właściwości wpływają na pozytywny mikroklimat w aspekcie wilgotności, akustyki, oświetlenia
– mówi Aga Kobus.

Dom w stylu modern organic
Prezentowany dom w stylu modern organic znajduje się w spokojnej podmiejskiej okolicy, otoczonej polami, łąkami i lasami. Jego lokalizacja ma ogromne znaczenie – nie tylko ze względu na malownicze otoczenie, ale także na pozytywny wpływ mikrobiomu tych naturalnych siedlisk na zdrowie człowieka.
Właściciele kupili dom w stanie surowym, z myślą o letnich miesiącach, jednak doświadczenie izolacji zmieniło ich plany. Dom, który miał im służyć tylko w wakacje, stał się ich domem całorocznym.
Jego bryła, która nie jest autorstwa STUDIO. ORGANIC, została zaprojektowana tak, aby maksymalnie wykorzystać naturalne światło. Dzięki przeszklonej południowej elewacji wnętrze jest pełne słońca, a mieszkańcy mogą cieszyć się widokiem na okoliczną przyrodę i swoje ulubione konie.
Takie rozwiązanie architektoniczne sprzyja tworzeniu wrażenia, że wnętrze domu i natura na zewnątrz stanowią jedną całość.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Psychologia przestrzeni. Odpowiednie zaprojektowanie wnętrz może poprawić nasz nastrój, zdrowie i efektywność
Przemyślane układ funkcjonalny
Projektując wnętrza domu, architekci musieli stawić czoła kilku wyzwaniom. Jednym z nich była wyjątkowa geometria budynku w kształcie zbliżonym do litery C, którego wysokość w szczytowym punkcie wnosi 6,5 m.
W środku znajduje się przestronna strefa dzienna, która obejmuje dwa salony, jadalnię oraz kuchnię. Dodatkowo na antresoli nad holem powstał półzamknięty gabinet, w którym znajdują się dwa miejsca do pracy.
– Rzadką zaletą tego domu są długie osie widokowe, dzięki którym wzrok może odpoczywać. Do tego dochodzi swobodna cyrkulacja powietrza. Geometria wnętrz jest jednak skomplikowana, a próby wtłoczenia jej w rygory kąta prostego oznaczałyby dotkliwą stratę kubatury
– objaśnia Grzegorz Goworek.

Drewno, tynk, stal
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów projektu jest sufit pokryty drewnem, który nie tylko podkreśla wysokość pomieszczeń, ale także dodaje im kameralności.
Jego odcienie są spójne z podłogą wykonaną z desek odzyskanych z dawnych zabudowań. Każda z nich ma swoją historię – różnią się szerokością, kolorem, a także strukturą słojów.
– Układ słojów dodatkowo podkreślony został szczotkowaniem. Jest w nich wiele historii, wiele prawdy
– wskazuje Grzegorz.
Wnętrze wzbogacają także ściany pokryte tynkiem strukturalnym, który jest wzorowany na recepturach stosowanych przez prekursorów modernizmu, co dodaje przestrzeni historycznego charakteru.
Tynki harmonizują z drewnem, a także świetnie współpracują z akustyką, tworząc przestrzeń sprzyjającą odpoczynkowi.

Meble, które opowiadają historie
Wnętrze domu wypełniają także unikalne meble i dodatki, które nadają przestrzeni osobisty charakter. Do takich przedmiotów należą lampy „Wireline” wiszące w salonie kominkowym. Choć okazały się być inne, niż pierwotnie planowano (zamiast koniaku, mają odcień łososiowy), właściciele nie chcieli z nich rezygnować.
Lampy „Belt” w salonie z telewizorem oraz „lewitujące” schody wspornikowe prowadzące na antresolę pełnią rolę instalacji artystycznych. Ich lekka forma nadaje wnętrzu subtelną, rzeźbiarską jakość, ożywiając przestrzeń.
Ponadto w strefie dziennej pojawiły się regały z postarzanej chemicznie stali, które są charakterystycznym elementem nawiązującym do industrialnego stylu. To unikalne rozwiązanie zaprojektowane specjalnie dla tego wnętrza.
W projekcie nie zabrakło także przedmiotów haptycznych, które zachęcają do dotyku. Wełniane dywany o strukturze, tkaniny dekoracyjne o grubych splotach, ceramika o surowej fakturze oraz reliefowe fronty szafek umywalkowych to tylko niektóre z przykładów, jak architekci zadbali o zmysłowy odbiór przestrzeni.
Podmiejski dom w stylu modern organic. Zdjęcia
Autor: Projekt wnętrza: Aga Kobus, Dominika Wrzosek-Kwiatkowska, Grzegorz Goworek / STUDIO. ORGANIC, zdjęcia: Pion Studio
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Tu wszędzie jest drewno! 180-m dom w stylu japandi. Te wnętrza stworzono do odpoczynku!
Autor: Projekt: Mango Investments