Prawdziwa gratka dla fanów Harry'ego Pottera! Oto trzy polskie kawiarnie inspirowane światem młodego czarodzieja
Czy są tu jacyś fani Harry’ego Pottera? Jeśli chciałbyś poczuć trochę magii i znaleźć się we wnętrzach inspirowaną serią książek J. K. Rowling, wcale nie musisz wybierać się do parku rozrywki w Orlando czy studia pod Londynem. W Polsce działa już kilka kawiarni, w których możesz spróbować Eliksiru Miłości czy pasztecików dyniowych.
“Dziórawy Kocioł” w Krakowie
Jedna z najstarszych magicznych kawiarni w Polsce, “Dziórawy Kocioł” (błąd ortograficzny zamierzony), znajduje się w Krakowie przy ul. Grodzkiej 50/1. Tym, co na pewno łączy ją z książkowym Dziurawym Kotłem, jest to, że znajdą go tylko ci, którzy wiedzą o jego istnieniu albo… są naprawdę spostrzegawczy. Kawiarnia mieści się w piwnicy kamienicy i bardzo łatwo przegapić jej istnienie. Nawet kiedy się wie , gdzie się znajduje, aby pierwszy raz tam trafić, można nieco pobłądzić.
Warto tam jednak zajrzeć. Klimat rodem z książek czy filmu budują tamtejsze wnętrza. Kamienne ściany kojarzą się z samym Hogwartem, a w środku można znaleźć sporo gadżetów nawiązujących do magicznego świata: miotły, stylizowane, stare meble, obrazy, czy podwieszane pod sufitem klatki (czyżby na chochliki kornwalijskie?).
W menu znajdują się specjały znane z kart książek o Potterze: Kremowe Piwo, kawa dyniowa czy eliksiry na każdą przypadłość i potrzebę.
“Ministerstwo Tajemnic” w Krakowie
Ten kolejny krakowski lokal znajduje się z kolei na Kanoniczej 11/1. Podobnie jak “Dziórawy Kocioł”, ta kawiarnia również mieści się w piwnicy. Jej ściany zdobią proporce nawiązujące do proporców czterech domów Hogwartu, a także liczne obrazy, często w bogatych zdobionych ramach, ale także miotły. Mnie osobiście bardziej niż z książkowym Ministerstwem Tajemnic, to miejsce kojarzy się z biblioteką w Hogwarcie lub dormitorium - być może właśnie dzięki licznym książkom.
Zresztą właściciele lokalu bardzo mocno promują czytelnictwo. Do każdego zamówienia można za darmo wziąć jedną z wielu książek.
Menu w “Ministerstwie Tajemnic” zdaje się być nieco mniej magiczne niż to w “Dziórawym Kotle”, lecz cóż szkodzi, by kiełbaskę po wawelsku popić Eliksirem Szczęścia?
“Espresso Patronum” w Łodzi
Nowy lokal “Espresso Patronum” przy ul Piotrkowskiej 120 w Łodzi ma zostać otwarty jeszcze w tym miesiącu. Jego wnętrza to wariacja na temat Harry’ego Potter’a. Na ścianie znajdziemy ogromne drzewo genealogiczne, które można skojarzyć z książki czy filmów. W oryginale zdobiło ono ściany domu Syriusza Blacka przy Grimmauld Place w Londynie.
W tej kawiarni pojawiła się także instalacja nawiązująca do jednego z pierwszych rozdziałów “Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego”, kiedy to kominek Dursleyów wypełniły tysiące listów. Na ścianie z kolei znajduje się malowidło przedstawiające Hogwart czy lustro Ein Eingarp.
Klimat Espresso Patronum jest zupełnie inny niż dwóch poprzednich lokali. Brakuje tu charakterystycznego dla serii książek mroku. Tym samym to miejsce staje się bardziej przystępne dla rodzin z dziećmi.