Róża i Łukasz wprowadzili się do domu po babci. We wnętrzach przesiąknietych historią, właśnie zaczęli pisać swoją...

2023-09-11 16:59

W czasie rozbudowy domu Róża z mężem i dziećmi wybrali parter. Jej rodzice – piętro powyżej, a brat i siostra ze swoimi rodzinami kolejne kondygnacje. Na klatce schodowej zawsze jest ruch, biegają maluchy, przemieszczają się goście. Tak familijnie jest zresztą na całej ulicy, bo sąsiedzi są krewnymi albo przyjaciółmi. Wnętrza urządzone w stylu modern classic przesiąknięte są historią. Róża z Łukaszem i dziećmi właśnie zaczęli tworzyć swoją...

Wąska malownicza uliczka w Krakowie. Wzdłuż niej zanurzone w zieleni wille z początku ubiegłego wieku i unoszący się w powietrzu duch legend, historii sięgającej pradziejów. Magiczne miejsce.

Dom rodzinny z historią

Mieszkanie, które teraz zajmuje Róża z Łukaszem i dziećmi, należało kiedyś do jej babci. Jego układ wymagał zmian, trzeba było dostosować wnętrza do potrzeb nowych lokatorów. Część ścian została wyburzona, połączono kuchnię z salonem, które wcześniej były niewielkimi pomieszczeniami.

– Mam około dwadzieścioro najbliższego kuzynostwa, więc otwarta przestrzeń to po prostu konieczność. Tu przecież toczy się życie – wyjaśnia z uśmiechem Róża. Mieszkania na pozostałych kondygnacjach domu zaprojektowano podobnie – w każdym kuchnia jest połączona z salonem. Różnią się jednak nieco stylami. – Kocham rzeczy klasyczne, wychowałam się wśród antyków, ale cenię także nowoczesne – mówi pani domu. Zaznacza jednak, że niebezwarunkowo, muszą być ponadczasowe. Ważne jest też to, by budowały ciepłą przestrzeń z duszą.

Zobaczcie mieszkanie innej rodziny, które urządziła sama gospodyni. Jest urocze

Jak połączyć tradycję z nowoczesnością

Urządzaniem mieszkania zajęła się Zofia Rostworowska, architektka wnętrz i jednocześnie kuzynka Róży. Ma swoją pracownię w sąsiedztwie. – Podstawową sprawą w projekcie było harmonijne, interesujące powiązanie tradycji z nową tkanką architektoniczną. I ładne wyeksponowanie mebli oraz przedmiotów, które dla Róży mają wartość sentymentalną – opowiada architektka.

Stworzyła dynamiczną aranżację. Przykład? Choćby zabieg z przejściem z dość ciemnego korytarza do jasnego otwartego salonu z kuchnią. – Taki kontrast dodatkowo wzmacnia wrażenie przestronności, miło zaskakuje – tłumaczy – W pełni zawierzyłam Zosi i cieszę się z efektu – mówi Róża. – Uwielbiamy z mężem i dziećmi podróżować, ale jeszcze bardziej wracać do naszego domu. Wszyscy – podkreśla.

Salon
Autor: Marcin Czechowicz
Szafa w minisypialni

Chodzi o to, by przy maksymalnym wykorzystaniu pojemności szafy, ani trochę nie zmniejszyć wnętrza. A najlepiej, gdyby jeszcze udało się je nieco powiększyć. Oczywiście wizualnie. To możliwe!

1. Zabudowa na wymiar. Jest najbardziej funkcjonalnym rozwiązaniem. Za frontami od ściany do ściany i od podłogi do sufitu o wiele lepiej zagospodarujesz przestrzeń na przechowywanie niż w szafach gotowych. Do tego podział wnętrza zabudowy idealnie dopasujesz do swoich potrzeb. Jeśli na standardową głębokość 60 cm nie ma szans, zamów szafę płytszą – o głębokości 40 cm. Drążki na wieszaki z ubraniami montuje się w niej pod kątem prostym do frontów. Warto wybrać drążki wysuwane. Wygodnie się z nich korzysta.

2. Ważne fronty. Najmniej miejsca przy otwieraniu zajmują przesuwne, trochę więcej składane. Z lustrzanymi taflami w sposób niezawodny dodadzą sypialni wrażenia przestrzeni. Możesz też zastosować fronty jasne lakierowane. Złudzenie będzie

Sypialnia
Autor: Marcin Czechowicz
Pokój dziecka
Zofia Rostworowska, Pracownia projektowa, zofiarostworowska.pl
Zofia Rostworowska, Pracownia projektowa, zofiarostworowska.pl

Pokój Antosi ma wnękę o nietypowym kształcie, bo powyżej znajduje się klatka schodowa prowadząca do mieszkania rodziców Róży. Postanowiłam wykorzystać to miejsce na zaciszny kącik do spania. Łóżko ze stelażem idealnie się tu wpasowało. Na stelażu można zawiesić światełka albo zamienić mebel w namiot czy domek do zabaw. Ścianę wnęki pokrywa tapeta w drobne gwiazdeczki. Zależało mi na wzorze dziecięcym, lecz nie infantylnym. Podobnie myślałam o doborze mebli. Są proste, z akcentami koloru. Duża szafa jest bezpieczna (jej fronty nie mają wystających uchwytów) i funkcjonalna – z mnóstwem półek i szuflad, by łatwo i szybko można było schować do niej zabawki.

Pokój dziecka
Autor: Marcin Czechowicz

Przeczytaj także: Śląsk zamienili na Gdynię. Mieszkanie w stylu loftowym urządzili w rozmachem