MM 5/2017 - Scandi na Mazurach: Alicja i Jarosław z Mazur
Alicja i Jarosław mieszkają na mazurskiej wsi. Tutaj stworzyli dom dla swoich dzieci. I udowodnili, że biel w połączeniu z czernią oraz szarością może być przytulna i ciepła!
Autor: Piotr Mastalerz
Dom pierwotnie należał do rodziny Jarosława. Kupiony pod koniec lat 70. XX wieku wyglądał jednak zupełnie inaczej. Mimo że oboje skończyliśmy prawo, sami podjęliśmy się zaprojektowania domu. Rysowaliśmy, kombinowaliśmy – opowiada Alicja. W końcu się udało.
Spis treści
Dom pierwotnie należał do rodziny Jarosława. Kupiony pod koniec lat 70. XX wieku wyglądał jednak zupełnie inaczej. – Tu, gdzie dziś jest nasz salon, były garaże, które przebudowano, by stworzyć duże pomieszczenie. Za nim znajdowały się jeszcze dwa niewielkie pokoiki – w jednym z nich mój mąż trzymał swojego ukochanego… konia! Nikogo to specjalnie nie dziwiło, bo był ogromnym pasjonatem jeździectwa – mówi Alicja. – Jednak kiedy postanowiliśmy założyć rodzinę, przyszedł czas na rozbudowę naszego lokum.
We dwoje
Mimo że oboje skończyliśmy prawo, sami podjęliśmy się zaprojektowania domu. Rysowaliśmy, kombinowaliśmy – opowiada Alicja. W końcu się udało. Część budynku została zburzona, a potem odbudowana w większej skali. To tam mieszczą się dzisiaj kuchnia, łazienka, domowe biuro i sypialnie. Na piętrze powstała między innymi pracownia pani domu i pokój gościnny.
Potrzeba zmian
– Urządzaniem zajęłam się już sama. Głowę miałam pełną pomysłów. Najpierw wszystko utrzymane było w stylu kolonialnym: ciemne meble, wiklina, dodatki. Po jakimś czasie jednak moja artystyczna dusza potrzebowała zmian. W ruch poszły magazyny o wnętrzach, polskie i zagraniczne blogi, na których odkryłam pokłady nowych inspiracji. Postawiłam na styl skandynawski i małymi kroczkami sama, choć z duchową pomocą męża i fachowym wsparciem brata, zaczęłam odmieniać nasz dom. Powoli realizowałam plan rozjaśnienia wnętrz. Na pierwszy ogień poszły pokoje dzieci, kuchnia, salon i sypialnia – wspomina gospodyni. – Mam jednak wrażenie, że dla mnie urządzanie domu nigdy się nie kończy, bo wciąż wpadają mi do głowy nowe pomysły – mówi ze śmiechem.
Autor: Piotr Mastalerz
Joanna Markus zaledwie od ośmiu lat mieszka w Polsce. Z zamiłowania o holenderskiego dizajnu została właścicielką BM Housing, wyłącznego dystrybutora 12 marek, i sklepu internetowego dutchhouse.pl. Zajmuje się też aranżacją wnętrz – uwielbia to. Sama jest swoją dobrą klientką, bo w jej kuchni poczesne miejsce zajmują deski, naczynia, lampy i meble z Holandii.