Tak wyglądały nasze mieszkania na początku lat 2000. Eksplozja kolorów i tynków ozdobnych
Po wielu latach szarzyzny PRL-u, zachłyśnięcia się możliwościami lat 90., na początku XXI wieku nasze mieszkania były barwną mozaiką. Kolor na ścianie był najprostszym, najtańszymi najbardziej spektakularnym sposobem na totalną metamorfozę wnętrza. Jakie barwy królowały w polskich domach w pierwszych latach dwutysięcznych, jaki styl był naszym ulubionym? Zapraszamy w podróż do przeszłości.
Autor: Piotr Mastalerz
Szaleństwo kolorów i faktur w polskicj domach na poczatku lat 2000.
Spis treści
- Kolorowy zawrót głowy
- Struktury i faktury
- Wzorzyste tkaniny
- Styl kolonialny, Meksyk i Daleki Wschód
- Polskie mieszkania na początku XXI wieku. Jak wyglądały? Zdjęcia
Lata 2000. były okresem dynamicznego rozwoju i otwarcia na świat, co znalazło swoje odzwierciedlenie w aranżacji wnętrz. W wystroju naszych domów zapanowało szaleństwo. Prosty sposób na szybką odmianę w naszych wnętrzach? Oczywiście zmiana koloru ścian. Malowaliśmy nasze ściany często i chętnie, w najdziksze z możliwych odcienie! Dzięki temu nasze wnętrza na początku XXI wieku wyglądały jak pocztówki z egzotycznych wakacji!
Kolorowy zawrót głowy
Dominujące w latach 90. biele i wypłowiałe żółcienie jako główne kolory ścian, na początku lat dwutysięcznych poszły w odstawkę! Na salony wkroczyły odcienie najbardziej szalone z możliwych: odblaskowe zielenie, brzoskwiniowy odcień koloru pomarańczowego, intensywna czerwień i lawendowy fiolet i intensywne niebieskości to kolory, które podbiły serca Polaków na początku 2000 roku. Co więcej, chętnie je ze sobą łączyliśmy, co skutkowało zawrotami głowy po przekroczeniu progu mieszkania. Wyobrażacie sobie, jak trudno było pogodzić takie kolory ze wzorzystymi dywanami i tapicerką?
Przyznam się, że moje mieszkanie z początku lat 2000 też zostało dotknięte tą "chorobą". Pamiętam salon ze ścianami w kolorze brzoskwiniowym, czerwony sztruksowy pokrowiec na sofę i zielone fronty szaf ubraniowych. W sypialni postawiłam na delikatny odcień niebieskiego, w łazience królowała mięta. Miłość do kolorów pozostała ze mną do dziś, choć znacząco zmalała ich intensywność i wszechobecność.
Struktury i faktury
Rozsmakowując się w łatwym dostępie do najbardziej odważnych kolorów farb do ścian, nasz apetyt rósł w miarę jedzenia. Gdy już zdecydowaliśmy się na nowy wystrój, przekonywaliśmy się do kolejnego, nowatorskiego wówczas pomysłu dekorowania gładkich dotąd ścian, rozmaitymi strukturami i fakturami.
Popularyzacja niezwykle dobrze przyjętych w polskich wnętrzach wczesnych lat dwutysięcznych różnorodnych farb strukturalnych i tynków ozdobnych, jak np. stiuk wenecki (własnoręcznie aplikowanych), zaowocowała jeszcze większym galimatiasem. Skąd czerpaliśmy inspiracje? Z pomocą przychodziły magazyny wnętrzarskie, podsuwając pomysły na samodzielne dekorowanie ścian. A że akurat trafiło na blok z wielkiej płyty z lat 70.? Właściciele zacierali, przecierali, efekty kreatywności często przewyższały nasze wyobrażenie!
Wzorzyste tkaniny
Tkaniny również nie pozostawały w tyle – kolorowe i wzorzyste zasłony, poduszki i narzuty jeszcze bardziej podkręcały aranżacyjne szaleństwo. Wzorem ścian, tutaj także obowiązywało łączenie kontrastowych barw, czyli koloru niebieskiego z żółtym, czerwonego z niebieskim czy żółtego z zielonym. Pamiętam tytuły z gazet z tamtych lat, "Jajecznica ze szczypiorkiem" najmocniej zapadła mi w pamięć.
Styl kolonialny, Meksyk i Daleki Wschód
Dekoracje stały się wyrazem osobistych upodobań i fascynacji mieszkańców. Z jednej strony pojawiały się przedmioty codziennego użytku przekształcone w elementy dekoracyjne – butelki, puszki czy stare zabawki. Z drugiej strony, otwarcie na świat sprawiło, że w polskich mieszkaniach zagościły elementy inspirowane kulturami dalekich krajów. Popularne były egzotyczne maski, indyjskie narzuty, chińskie lampiony czy afrykańskie figurki. Wielką fascynację przezywaliśmy kulturą meksykańską i stylem kolonialnym.
Polskie mieszkania na początku XXI wieku. Jak wyglądały? Zdjęcia
Autor: Piotr Mastalerz
Szaleństwo kolorów i faktur w polskicj domach na poczatku lat 2000.
