Takiego remontu nie życzymy najgorszemu wrogowi! U Ady i Grzegorza wszystko było nie tak!

2025-01-02 14:34

Zanim Ada i Grzegorz mogli w końcu cieszyć się przeprowadzką, musieli zmierzyć się z niejednym wyzwaniem. Pandemia, korki na granicach i zamknięte fabryki sprawiły, że wiele zamówionych produktów nie dotarło na czas, a magazyny świeciły pustkami. Jak udało im się pokonać te trudności? Przeczytajcie ich historię!

Spis treści

  1. Remont w czasie pandemii
  2. Wnętrza w stylu modern classic. Klasa!
  3. Eleganckie mieszkanie w stylu modern classic. Zdjęcia

Remont w czasie pandemii

Mieszkanie odebraliśmy od dewelopera w lutym 2020 roku i od razu zabraliśmy się za prace wykończeniowe – mówią Grzegorz i Ada (współwłaścicielka pracowni wnętrz WZ Studio).

– Zmieniliśmy układ pomieszczeń. Salon powiększyliśmy kosztem sąsiedniego pokoju, w którym urządziliśmy garderobę. Przesunęliśmy też ścianę między łazienkami. A w marcu… obudziliśmy się w nowej rzeczywistości – dodają.

Zamówione w Hiszpanii płytki do kuchni i na korytarz nie zostały wyprodukowane. Grzegorz dzwonił nawet do producenta i znajomych za granicą z prośbą o pomoc. Niestety, bezskutecznie (finalnie para zdecydowała się na inne kafle, dostępne w Polsce od ręki).

Stresu przysporzył im też gres do łazienki. Choć kupili go z dużym zapasem, okazało się, że zabrakło im dosłownie jednej sztuki.

– W magazynach pustki, kolejna produkcja miała ruszyć za półtora miesiąca, nie mogliśmy czekać. Przypomniałam sobie, że ten sam produkt stosowaliśmy u naszej klientki.

Zobacz także: 45-metrowe mieszkanie w stylu modern classic

– Pani Ela odstąpiła nam brakującą płytkę, ratując naszą budowę – uśmiecha się Ada.

Właściciele są też wdzięczni przyjacielowi, który odsprzedał im listwy do łazienki (te kupione przez internet nie spełniły oczekiwań pary).

– Dużo przygód? To dodajmy jeszcze jedną. Zawczasu zarezerwowaliśmy i zapłaciliśmy za blat ze spieku. A tuż przed montażem poinformowano nas, że materiał się uszkodził i nie ma szans na nowy. Na szczęście kamieniarz zachował się bardzo porządnie. Zaprosił nas do składu i zaproponował wybór nowego spieku, bez względu na cenę – opowiada pan domu.

Wnętrza w stylu modern classic. Klasa!

Przechadzając się dziś po mieszkaniu Ady i Grzegorza, trudno wyczuć nerwowość tamtych dni. Wnętrza urządzone w stylu modern classic emanują spokojem, klasą, przytulnością. Są ponadczasowe i eleganckie (to zasługa m.in. podłogi w jodełkę, sztukaterii czy aksamitu).

– Przez całe mieszkanie przewijają się też biel oraz granatowe i złote akcenty. Kocham to zestawienie kolorystyczne – wyznaje projektantka.

Salon
Autor: Marta Behling/Pion Poziom
Szafka umywalkowa i obudowa pralki w jednym

Aby szafka umywalkowa mogła stanowić też obudowę pralki, warto pamiętać o kilku sprawach.

1. Wymiary. Większość pralek do zabudowy ma wys. 82-85 cm, szer. 60 cm i głęb. 55 cm. Uwzględniając to, nasza szafka łazienkowa powinna mieć długość minimum 150 cm (70 cm na pralkę, 60 cm na umywalkę), głębokość co najmniej 60 cm i wysokość ok. 90 cm.

2. Umywalka. W tym przypadku sprawdza się tylko wpuszczana w blat (stojąca znajdowałaby się za wysoko, byłaby niewygodna w użytkowaniu). Model musi być też dość duży, umieszczony bliżej krawędzi blatu, nie przy samej ścianie.

3. Ważne. Zawór wody umieszczamy pod umywalką, odpływ podłączamy do syfonu umywalkowego, a gniazdo elektryczne montujemy blisko pralki, z dala od wody. Pralkę można osłonić frontem meblowym, drzwiczkami mocowanymi do blatu lub zasłonką.

Łazienka
Autor: Marta Behling/Pion Poziom Umywalka – Roca; armatura – Omnires; płytki Pietrasanta – Tubądzin
Drzwi ukryte: w jakich wnętrzach się sprawdzają?
 Małgorzata Liebhart, Ada Skwira, WZ Studio, wzstudio.pl
Małgorzata Liebhart, Ada Skwira, WZ Studio, wzstudio.pl

Są zlicowane ze ścianą, minimalistyczne. Widać w nich jedynie skrzydło, miniszczelinę przy skrzydle oraz klamkę. W porównaniu z tradycyjnymi drzwiami, potrzebującymi więcej miejsca na ościeżnicę i opaski – modele ukryte mogą oszczędzić nawet 20 cm powierzchni ściany.

Sprawdzają się więc we wnętrzach, w których liczy się każdy centymetr (w tym projekcie zastosowano je między sypialnią a łazienką). Ich montaż dzielimy na dwa etapy.

Pierwszy – instalacja w murach ukrytych, aluminiowych ościeżnic (warto to zrobić na wczesnym etapie remontu).

Drugi – montaż skrzydeł, pod koniec prac remontowych. Drzwi można także „zatopić” w zabudowie stolarskiej. Wykończenie dostosowujemy do własnych potrzeb: malujemy farbą, nanosimy tynk dekoracyjny, naklejamy tapetę albo sztukaterię.

sypialnia
Autor: Marta Behling/Pion Poziom Tapeta Fornasetti II, Cole & Son – bellaarte.pl

Eleganckie mieszkanie w stylu modern classic. Zdjęcia

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Arcyurocze mieszkanie w stylu modern classic. Klasyczna kuchnia i... moc kolorów!