Wnętrza i minimalizm. Aranżacja wnętrz: urocze mieszkanie w Paryżu
Aranżacja wnętrz jest skromna i oszczędna. Wystrój wnętrz to świadomie wybrany minimalizm. Neutralne tło, mało obrazów, zaledwie kilka mebli, ale za to starannie dobranych. Taka aranżacja wnętrz stała się azylem dla Margret, która jako 20-latka przyjechała do Francji za ukochanym. Została tu na stałe. Nam pokazuje swoje prosto urządzone mieszkanie w Paryżu. Wnętrza inspiracje: zdjęcia wnętrz.
Autor: Leo Zappert
Białe ściany i podłoga z jasnych paneli optycznie powiększają salon i jednocześnie doskonale wydobywają urodę nielicznych mebli. Honorowe miejsce w przestronnym wnętrzu zajął fotel. To klasyk dizajnu zaprojektowany przez Marcela Breuera w 1926 roku. Kanapa ma już swoje lata, ale zmiana obicia całkowicie ją odmieniła.
Właścicielka twierdzi, że skromna aranżacja wnętrz, jest dobrym tłem dla kilku cennych przedmiotów i wydobywa urodę miejsca. Nie chciała wnętrza skomplikowanego. Nie lubi w aranżacji wnętrz nieprzydatnych rzeczy, dekoracji, zdobień. Stworzyła mieszkanie, które jest przeciwieństwem paryskiego zgiełku, dające nową energię i siłę, by zwiedzać świat. Mieszkanie mieści się na ostatnim piętrze budynku z lat 70. Wnętrza przed remontem były niemodne, zaniedbane - ze zużytymi wykładzinami, brązowymi płytkami w łazienkach, tapetami z brzydkim wzorem. Mieszkanie wymagało zmian. Ale wnętrza miały potencjał! Z okien apartamentu na ostatnim piętrze roztacza się niesamowity widok na dachy Paryża. Margret zaczęła metamorfozę wnętrz od salonu. Pierwszym zadaniem ekipy remontowej było wyburzenie jednej ze ścian. Pani domu zdecydowała o połączeniu salonu z małą kuchnią, dzięki czemu ta część mieszkania stała się bardziej przestronna.
Wystrój wnętrz: wnętrza inspiracje
Białe ściany i podłoga z jasnych paneli optycznie powiększają salon i jednocześnie doskonale wydobywają urodę nielicznych mebli. Honorowe miejsce w przestronnym wnętrzu zajął fotel. To klasyk dizajnu zaprojektowany przez Marcela Breuera w 1926 roku. Kanapa ma już swoje lata, ale zmiana obicia całkowicie ją odmieniła. Z poprzedniego domu właścicielka zachowała jedynie wspaniały intarsjowany kredens z XVIII wieku, mebel po babce, oraz grawiury (rodzaj ryciny) i akwaforty przywiezione z rodzinnych Niemiec. Wystrój wnętrz paryskiego mieszkania nie mógł się obejść także bez francuskich akcentów, bo Francja stała się drugą ojczyzną Margret. Stąd pochodzące z XVIII wieku lustro i toaletka w stylu Józefiny Bonaparte. Niemiecko-francuski melanż sprawił, że aranżacja wnętrz jest wyjątkowa, tak jak ich autorka.