Współczesne retro we wnętrzach, czyli diabeł tkwi w szczególe
Nostalgiczna refleksja i tęsknota za stylem retro we wnętrzach, jest tendencją stale obecną w aranżacji wnętrz. Od typowych, klasycznych, po nowoczesne, loftowe – jak okiem sięgnąć, zauważyć można spontaniczne i te całkiem przemyślane nawiązania do retro stylizacji, w najróżniejszych zestawieniach. Przyjrzyjmy się najciekawszym, współczesnym retro wnętrzom.
Autor: Marcin Czechowicz
Spis treści
- Retro wnętrza: kuchnia i jadalnia
- Styl retro w salonie: retro wnętrza
- Glazurowy szach i mat, czyli styl retro w łazience
- Styl retro w przedpokoju: hall z parasolnikiem
- Nocny retro pomocnik, czyli styl retro w sypialni
Styl retro we wnętrzach, jako niewyczerpane źródło inspiracji, zdominował praktycznie wszystkie pomieszczenia „domu i zagrody”. Przemycany nonszalancko do kolejnych wnętrz, w całości lub pojedynczo, elementy meblarskiego "garnituru", ukazują nam coraz szersze możliwości nadawania antykom nowej funkcji i włączenia do współczesnego użytkowania. Styl retro dobrze czuje się we współczesnych wnętrzach.
Retro wnętrza: kuchnia i jadalnia
W kuchni elementy starych kredensów i nadstawek zyskują nowe funkcje jako nowatorskie wyspy kuchenne, z obszernymi schowkami na garnki, rondle i patelnie. Nadstawki fenomenalnie sprawdzają się w roli użytkowej witrynki na ulubione kubki i filiżanki. W strefie jadalnej, czy to wydzielonej w kuchni, czy jako osobne pomieszczenie, królują masywne, orzechowo fornirowane stoły w retro stylu art-deco. Towarzyszą im (w zależności od charakteru wnętrza) zestawy krzeseł stylowo jednolitych, lub przeciwnie – różnorodnych pojedynczych egzemplarzy, bardzo często skrajnie nowoczesnych stylistycznie.
Styl retro w salonie: retro wnętrza
Strefa dzienna salonowa jest miejscem, w którym przyjęła się bardziej klasyczna interpretacja stylowych elementów. Kredensy pełnią rolę kredensów, a stoliki kawowe nadal służą podejmowaniu gości. Niemniej ciekawostką dla tego wnętrza jest na pewno całościowe ujęcie kompozycyjne elementów retro z nowoczesnymi. Nie boimy się już łączyć pozornie nie pasujących do siebie mebli. Swobodnie bawimy się symbiozą nowoczesnego, prostego narożnika z wykwintnymi fotelami w stylu Ludwika Filipa. Nie musimy również sztywno obstawać przy jednolitym wzorze tapicerek. Ten twórczy eklektyzm daje niesamowite, stylistyczne możliwości dla stylu retro we wnętrzu.
Glazurowy szach i mat, czyli styl retro w łazience
W łazienkach króluje niepodzielnie pochwała czarno-białej szachownicy, we wszystkich przedwojennych kombinacjach dawnych cechów (uwzględniających zróżnicowanie wielkości płytek i ich ułożenia – prostego i na skos, z ramą i bez ramy itd.).Drugim popularnym retro ceramicznym trendem we wnętrzu jest wzorzysta ceramika podłogowa skontrastowana z ponadczasową bielą ścian. Do tego fazowane lustra, najchętniej z naturalną patyną odklejającego się sreberka, stylizowane baterie i łazienkowa ceramika.
Styl retro w przedpokoju: hall z parasolnikiem
Do przedpokoju powraca długo nie modne tremo – wysokie, obszerne lustro z małymi półeczkami i/lub szufladkami w strefie dolnej. Dobrze się mają również drewniane, przyścienne garderoby z wieszakami, haczykami, parasolnikami i półką na kapelusze. Okazuje się, że dla stylu retro we współczesnym wnętrzu te piękne, stare meblarskie rozwiązania są niezwykle aktualne i ponadczasowo funkcjonalne.
Nocny retro pomocnik, czyli styl retro w sypialni
W sypialniach coraz częściej spotkać można umiejscawiane po obu stronach łóżka nakastniki, czyli nocne szafeczki. Występujące najczęściej w wersji z szufladą i zamykaną szafką, sprawdzają się jako przechowalnia bieżąco czytanych książek i czasopism. Często marmurkowy blat pozwala na umiejscowienie nań lampki i szklanki wody.
Przy aranżacji wnętrz w stylu retro diabeł tkwi w szczególe. To właśnie pozostawione pozornie od niechcenia, stylowe grzejniki, toaletki, lustra i ich ramy, srebrne cukiernice i bomboniery nadają niepospolitego sznytu naszym wnętrzom. Z uwagi na to, że retro skarby stanowią nie rzadko pamiątki rodzinne okraszone historią z nimi związaną, warto je pielęgnować i przekazać w przyszłości następnym pokoleniom. Co ważne, a często pomijane - nie rezygnujmy również z oryginalnej, drewnianej stolarki okiennej i drzwiowej. Prostymi zabiegami konserwatorskimi (choćby poprzez wstawienie podwójnego oszklenia) możemy w nieniszczący sposób uszczelnić okna i nie tracić cennego domowego ciepła. Warto pamiętać, że z wiekiem takie detale nabierają wartości i szlachetnej (bezcennej) patyny. Doceńmy wartość i czar antyków, choć nie upierajmy się przy zbyt konsekwentnej stylistyce wprost z XIX w. Eksponujmy je chętnie, choć nie nachalnie. Ochoczo zestawiajmy z elementami współczesnymi. Nie udawajmy, że teraźniejszość nas nie dotyczy.